Ten wpis jest również dostępny w języku:
English
Nasza wyprawa motocyklowa z Polski do Omanu
Hej! Fajnie, że tu wpadłeś lub wpadłaś 😄 Pewnie zastanawiasz się, co my znowu kombinujemy — i słusznie, bo tym razem naprawdę przeginamy. Desert Horizons 2025 to nasza największa wyprawa do tej pory: motocyklowy trip z Polski do Omanu. Tak, serio. Motocyklem. Na kołach.
Startujemy pod koniec sierpnia 2025, a przed nami ponad 11 000 kilometrów. Po drodze – góry, pustynie, granice, checkpointy, trochę stresu, sporo ekscytacji, nowo poznani ludzie, lokalne jedzenie, awarie i zapewne kilka decyzji, które już w połowie drogi uznamy za wątpliwe. Wszystko to – na dwóch kółkach.
Ta strona to nasze centrum dowodzenia i małe FAQ. Znajdziesz tu mapę trasy, listę wszystkich artykułów i relacji, aktualny status wyprawy, informacje o sprzęcie, kosztach, formalnościach, a także sekcję sponsorów i partnerów.
Masz pytanie? Daj znać. A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – widzimy się gdzieś między Irakiem a Omanem.
Planowana trasa wyprawy
Naszą przygodę zaczynamy 29 sierpnia z Warszawy. Na dobry początek – przejazd przez Europę bez zbędnego kombinowania: Słowacja, Bułgaria… i dalej na południowy wschód, nie zatrzymując się specjalnie na zwiedzanie. Europa poczeka – Bliski Wschód niekoniecznie.
Właściwa część wyprawy zaczyna się od Turcji – Stambuł, Ankara, potem Kapadocja (Goreme), Sanliurfa i dalej w stronę granicy z Irakiem.
W Iraku planujemy odwiedzić m.in. Erbil i Bagdad. Tak – motocyklem. 😜
Dalej trasa prowadzi przez Kuwejt, a potem wjeżdżamy do Arabii Saudyjskiej, gdzie chcemy zobaczyć Al Ulę i Rijad (czyli to, czego nie udało się ogarnąć przy ostatniej wizycie). Następnie obieramy kierunek: Zjednoczone Emiraty Arabskie – konkretnie Abu Dhabi, gdzie planujemy nocleg – a stamtąd już tylko rzut beretem do Omanu. Maskat to nasz główny cel wyprawy.
Powrót? Z Dubaju – plan jest taki, że motocykl leci frachtem do Europy, a my wracamy samolotem na warszawskie Okęcie.
Nasi przyjaciele
Taka wyprawa to nie tylko dwa kaski i trochę benzyny – to ogrom organizacji, formalności, sprzętu, tłumaczeń i logistyki.
I właśnie dlatego jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wsparli nasze Desert Horizons. Dzięki nim ten wyjazd ma szansę się naprawdę wydarzyć.
🎯 Główni sponsorzy

Sii Polska
Nasz pracodawca, który w ramach programu wspierania pasji zdecydował się pokryć część kosztów wyprawy.

Pan Rafał Mrozowski
Prywatny darczyńca, który bez rozgłosu, ale z wielkim sercem postanowił nas wesprzeć. Dziękujemy!
🤝 Partnerzy wyprawy

Al Hamraa Insurance
Nasz ubezpieczyciel w Iraku, który objął nasz motocykl polisą TPL, AC i assistance na cały czas pobytu.

Pangaea Shipping Dubai
Firma, która zaoferowała zniżkę na transport naszego motocykla z powrotem do Europy.

BMW Motorrad Auto Fus
Pomogli nam z przeglądem motocykla przed wyjazdem, podchodząc do sprawy z dużym zrozumieniem.

SHIMA
Polska marka odzieży motocyklowej, która zaoferowała nam atrakcyjny rabat na ubrania do jazdy w ekstremalnych warunkach.

Pani Renata Kisielnicka
Tłumacz przysięgły języka tureckiego, która obniżyła koszt tłumaczeń wymaganych do legalizacji dokumentów.

Pan dr Adam Kosin
Tłumacz przysięgły języka arabskiego, który również podszedł do nas z dużą życzliwością i wsparciem.
Relacje i artykuły związane z wyprawą
Przygotowania tak naprawdę zaczęliśmy już w połowie 2024 roku, kiedy zaczęliśmy drążyć temat dokumentów, wiz i tego, czy z leasingowanym motocyklem w ogóle da się legalnie pojechać w taką trasę. Spoiler: da się, ale trzeba się trochę nagimnastykować.
Poniżej znajdziesz wszystkie artykuły związane z Desert Horizons 2025 – zarówno te z etapu przygotowań, jak i relacje z samej drogi. Artykuły z drogi będą się pojawiać stopniowo, jak tylko ruszymy. No i jak złapiemy Wi-Fi.
📄 Legalizacja upoważnienia od leasingu
🧰 Sprzęt i pakowanie
- 🏍️ BMW R1250GS – jak przygotowaliśmy motocykl na 11 000 km (już wkrótce)
- 🎒 Lista rzeczy, które bierzemy ze sobą na pustynny szlak (już wkrótce)
🛣️ Relacje z trasy
Artykuły z trasy zaczną pojawiać się we wrześniu – planujemy opisać każdy większy etap naszej podróży. Nie mamy gotowego scenariusza – wszystko może się zmienić po drodze, bo to właśnie jest w tym najlepsze. Ale wiemy jedno: będzie się działo.
Jak śledzić naszą podróż
Jeśli chcesz być z nami na bieżąco — zapraszamy na nasze social media.
Na Instagramie będą rolki, stories i zdjęcia z trasy – niekoniecznie perfekcyjne, ale na pewno autentyczne. Na Facebooku wrzucamy więcej tekstu, aktualizacji i luźnych przemyśleń z drogi.
🔗 @warsawtravelers na Instagramie – tu wrzucamy codzienność, kulisy, zachwyty i wpadki.
🔗 Warsaw Travelers na Facebooku – aktualizacje, zapowiedzi i relacje.
A jeśli nie zdążysz śledzić nas na bieżąco – spokojnie. Po wyprawie planujemy przygotować kilka odcinków z naszej podróży. Pokażemy, jak to naprawdę wygląda: bez lukru, ale z pasją. Może uda nam się zarazić Cię chęcią do ruszenia w drogę – nawet jeśli po takim wyjeździe trochę boli dupa. 😄