UAE, Dubai Article photos UAE, Dubai Article photos

Emiraty Arabskie – Podróżnicze refleksje i praktyczne porady

Podróże do Emiratów Arabskich: praktyczne wskazówki, refleksje z wypraw i najważniejsze informacje o tym rozwijającym się kraju.

This post is also available in: Language: EnglishEnglish

Spis treści

Cześć!

Dotarliśmy do momentu, w którym możemy podsumować nasze doświadczenia z podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w jednym, głównym artykule. Dla Jadzi był to pierwszy kontakt z tym krajem, dla mnie już trzeci – co dało nam możliwość spojrzenia na Emiraty z dwóch perspektyw. Dla niej było to świeże odkrycie, a ja, patrząc z dystansu, mogłem dostrzec zmiany, które zaszły na przestrzeni lat.

W tym wpisie skupimy się nie tylko na naszej wspólnej wyprawie z 2023 roku, ale również na wcześniejszych podróżach. To swego rodzaju podsumowanie, które pokaże, jak Emiraty wyglądały przed pandemią, w jej trakcie, i jak prezentują się teraz, w nowej rzeczywistości. Chcemy przybliżyć Wam ten kraj zarówno z praktycznej, jak i osobistej perspektywy.

Zapraszamy do lektury – bez zbędnych upiększeń, za to z rzetelnymi informacjami, które mogą przydać się każdemu, kto planuje swoją podróż do ZEA. 😊

Psst… zajrzyj do naszych poprzednich wpisów o Emiratach

Aby lepiej zrozumieć całość naszych doświadczeń i opisy w tym artykule, warto zajrzeć do moich wcześniejszych wspomnień z podróży do Emiratów. Jeszcze zanim Jadzia dołączyła do tych wypraw, miałem okazję spojrzeć na ten kraj z innej perspektywy:

Te wspomnienia świetnie uzupełniają nasze wspólne spojrzenie na Emiraty i mogą przydać się jako kontekst do pełnego obrazu tego kraju. 😊

Jak dostaliśmy się do Emiratów?

Tym razem zdecydowaliśmy się na bezpośredni lot do Dubaju (DXB), korzystając z punktów Miles & More. Z perspektywy czasu muszę jednak przyznać, że cena regularna tego połączenia, wynosząca około 2200 zł, była dość wysoka w stosunku do oferowanego komfortu. Polski LOT obsługuje tę trasę wąskokadłubowymi samolotami, co, delikatnie mówiąc, nie jest najbardziej komfortowym rozwiązaniem na tak długi lot.

Alternatywą mogą być loty Wizz Airem z Katowic lub Krakowa do Abu Dhabi – bilety są tańsze, choć z mniejszym limitem bagażu. Rozumiem, że linie lotnicze muszą odbudowywać swoje finanse po pandemii, ale jako pasażer średnio mnie to obchodzi. W końcu płacę i oczekuję przynajmniej przyzwoitego standardu.

Nasza podróż rozpoczęła się w Warszawie, ale niestety nie wylądowaliśmy na głównym, majestatycznym terminalu DXB, który robi wrażenie. Zamiast tego trafiliśmy na starszy terminal, który, pozwolę sobie zażartować, wygląda jak miejsce dla pasażerów klasy B. Zero efektu wow, który chciałem pokazać Jadzi. No cóż, bieda!

Mimo wszystko, plusem była możliwość lotu bez przesiadek – a to zawsze oszczędność czasu i wygoda, nawet jeśli standard samego lotu pozostawia trochę do życzenia. 😊

Wizy i dokumenty

Podczas naszej podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w styczniu 2023 roku podróżowanie było zdecydowanie prostsze niż w czasie pandemii. Tym razem nie były wymagane żadne testy na COVID-19 ani dodatkowe dokumenty zdrowotne – co za ulga!

Jeśli chodzi o wizy, obywatele Polski mogą cieszyć się bezwizowym wjazdem do ZEA. Pozwala to na pobyt turystyczny do 90 dni w ciągu 180 dni bez potrzeby wcześniejszego ubiegania się o wizę. Wystarczy ważny paszport, którego data ważności powinna wynosić co najmniej sześć miesięcy od planowanej daty wjazdu.

Brak dodatkowych formalności zdecydowanie upraszcza planowanie podróży i pozwala skupić się na samym odkrywaniu Emiratów.

Dla obywateli innych państw zasady wizowe mogą się różnić. Na przykład, mieszkańcy krajów Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC) muszą obecnie uzyskać elektroniczną wizę przed podróżą do ZEA. Wiza ta pozwala na 30-dniowy pobyt z możliwością jednorazowego przedłużenia o kolejne 30 dni.

Wynajem samochodu w ZEA

Nie mogło obyć się bez cyrków. Zdecydowaliśmy, że przez pierwsze trzy dni w Dubaju będziemy poruszać się pieszo i metrem, a samochód wynajmiemy później. Do hotelu z lotniska dotarliśmy metrem, co okazało się wygodnym rozwiązaniem. Dopiero po kilku dniach zdecydowałem się wynająć auto, ale oczywiście musiałem po drodze namieszać.

Najpierw przez pomyłkę zarezerwowałem samochód… w Dosze, a nie w Dubaju. Na szczęście szybko się zorientowałem, odwołałem rezerwację i zrobiłem nową. Problem w tym, że zarezerwowałem auto na kolejny dzień, zamiast na ten, w którym go potrzebowaliśmy. Brawo dla mnie! 😅

Gdy już wszystko było gotowe, na miejscu pojawiły się kłopoty z moją kartą kredytową – bank postanowił ją zablokować, mimo, że wcześniej poinformowałem ich o planowanej podróży. Na szczęście po dłuższej rozmowie z obsługą Alamo i kilku telefonach wszystko udało się załatwić. Standardowo, blokada środków na kaucję była na karcie kredytowej, a do zapłaty za wynajem użyliśmy Curve.

Do dyspozycji mieliśmy Forda Escorta z automatyczną skrzynią biegów. Odbiór auta przebiegł bezproblemowo, a jazda po Dubaju i pozostałej części ZEA była naprawdę przyjemna.

Prawo jazdy

Jeśli planujesz wynajmować samochód za granicą, koniecznie sprawdź nasz artykuł 🚗 Jak wynająć samochód i na co zwrócić uwagę. Znajdziesz tam praktyczne porady i informacje, które pomogą uniknąć niespodzianek.

Nie zapomnij, że do wynajmu auta w Emiratach niezbędne jest 🪪 Międzynarodowe Prawo Jazdy – więcej o tym, jak je zdobyć, przeczytasz w naszym osobnym wpisie.

Problemy przy zwrocie auta

Zwrot samochodu również początkowo przebiegł gładko – przynajmniej tak mi się wydawało. Dopiero później zauważono niewielką kropkę na szybie, prawdopodobnie od kamienia na drodze. Początkowo rental przyjął samochód jako „bez uwag”, ale po czasie ściągnęli bezprawnie z mojej karty 550 zł, informując mnie o tym dopiero po fakcie, przez e-mail.

Co więcej, pobrali środki z karty Curve, którą zapłaciłem za wynajem, zamiast z karty kredytowej użytej do blokady kaucji. Sprawę zgłosiłem jako nieautoryzowaną transakcję. Początkowo moja reklamacja została odrzucona przez bank, ale po przesłaniu szczegółowych dowodów i wyjaśnień, środki ostatecznie zostały mi zwrócone.

Warunki drogowe

Podróżowanie samochodem

Podróżowanie samochodem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich to w większości przypadków przyjemne i wygodne doświadczenie. Drogi są szerokie, dobrze utrzymane i dostosowane do dużego natężenia ruchu. W Dubaju, Abu Dhabi i innych większych miastach, infrastruktura drogowa stoi na bardzo wysokim poziomie.

Jednak nie zawsze jest tak kolorowo. Poza głównymi miastami i autostradami można natrafić na mniejsze drogi, które często są zwykłymi, kamienistymi trasami lub żwirem. Takie drogi są szczególnie powszechne w bardziej odległych regionach ZEA. Wymagają one większej ostrożności i czasem odpowiedniego pojazdu, zwłaszcza jeśli planujesz eksplorować bardziej górzyste czy pustynne tereny.

Przepisy drogowe w ZEA

  • Ograniczenia prędkości: Na małych ulicach obowiązuje limit 40 km/h, na głównych drogach 60-80 km/h, a na autostradach 100-120 km/h.
  • Alkohol i prowadzenie pojazdu: Emiraty Arabskie stosują politykę zerowej tolerancji dla alkoholu w organizmie kierowcy. Prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu jest surowo karane.

Na drogach można spotkać sytuacje, gdzie kierowcy często zmieniają pasy bez sygnalizacji, szczególnie w intensywnym ruchu. Zdarzają się także pojazdy jadące z prędkością znacząco przekraczającą dozwoloną – szczególnie luksusowe auta, których w ZEA nie brakuje.

Nawigacja i nieprzewidziane zmiany dróg

Korzystanie z nawigacji jest niezbędne, ale nie zawsze niezawodne. Ze względu na dynamiczny rozwój infrastruktury, może się zdarzyć, że nawigacja nie zdąży zaktualizować mapy. Czasem zdarza się, że nowe drogi przecinają te już istniejące, blokując przejazd – miałem okazję przekonać się o tym na własnej skórze. W takich sytuacjach trzeba zachować elastyczność i być przygotowanym na objazdy.

Fotoradary i kontrole prędkości

Fotoradary w ZEA są wszechobecne, zarówno na autostradach, jak i w miastach. Są to najnowsze systemy monitorujące, które rejestrują nie tylko prędkość, ale także jazdę bez zapiętych pasów, korzystanie z telefonu w trakcie jazdy czy przejazd na czerwonym świetle. Mandaty są wystawiane automatycznie, więc lepiej trzymać się przepisów – nie warto ryzykować.

Warto zauważyć, że w emiracie Abu Dhabi fotoradary mogą wykonywać zdjęcia pojazdów nawet jeśli kierowca nie przekraczał prędkości. Takie zdjęcia są wykonywane w celach kontrolnych i nie oznaczają automatycznie nałożenia mandatu. Jeśli więc zauważysz błysk fotoradaru podczas wieczornej jazdy, niekoniecznie oznacza to naruszenie przepisów.

Transport zbiorowy

Komunikacja miejska

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich system komunikacji autobusowej jest dobrze rozwinięty, szczególnie w Dubaju i Abu Dhabi, gdzie autobusy kursują regularnie i są zintegrowane z innymi środkami transportu publicznego, jak metro czy tramwaje. Sieć autobusowa łączy zarówno główne dzielnice, jak i mniej uczęszczane obszary, co czyni ją przydatną dla osób chcących dotrzeć do miejsc poza zasięgiem metra.

Dubaj

W Dubaju autobusy są zarządzane przez RTA (Roads and Transport Authority). Flota autobusów jest nowoczesna, klimatyzowana, a na niektórych trasach kursują nasze rodzime Solarisy, produkowane w Bolechowie pod Poznaniem. Autobusy wyposażone są w ekrany informacyjne i wygodne siedzenia, a korzystanie z nich wymaga karty Nol, która służy do płatności za transport publiczny.

👉 Więcej informacji znajdziesz na stronie Visit Dubai.

Abu Dhabi

Autobusy w Abu Dhabi oferują szeroki zasięg, obejmując zarówno miasto, jak i połączenia międzymiastowe. System działa podobnie jak w Dubaju, choć liczba linii jest mniejsza.

👉 Więcej informacji znajdziesz na stronie Visit Abu Dhabi.

Pozostałe emiraty

W mniejszych emiratach, takich jak Ras al-Chajma czy Fudżajra, komunikacja autobusowa jest mniej rozwinięta, a autobusy kursują rzadziej. Często korzysta się z nich głównie na trasach między-emiratowych lub w większych miastach danego regionu.

👉 Więcej informacji znajdziesz na stronach: Visit Ras al Khaimah czy Visit Sharjah.

Tramwaj

W Dubaju funkcjonuje jedna linia tramwajowa, znana jako Dubai Tram. Trasa ta łączy obszary Dubai Marina, Jumeirah Beach Residence (JBR) oraz Al Sufouh, przechodząc przez kluczowe punkty, takie jak Dubai Media City, Palm Jumeirah i Dubai Knowledge Village.

Linia tramwajowa składa się z 11 przystanków, a jej całkowita długość wynosi około 10,6 km. Przystanki są nowoczesne i klimatyzowane.

👉 Więcej informacji przeczytasz na stronie RTA Dubai.

Metro

Metro w Dubaju to prawdziwa perełka, jeśli chodzi o transport publiczny. Choć system jest stosunkowo młody, bo otwarto go w 2009 roku, od razu robi wrażenie swoją nowoczesnością i organizacją. Dla kogoś przyzwyczajonego do europejskich systemów metra, jak te w Paryżu czy Berlinie, metro w Dubaju wydaje się bardziej sterylne, przestronne i… po prostu inne.

Na początek – jest w pełni zautomatyzowane. Żadnych maszynistów. Pociągi suną po torach same, a widok z przodu składu (szczególnie w Gold Class, ale o tym za chwilę) jest czymś, co trudno znaleźć w innych systemach metra na świecie. Wszystko działa jak w zegarku – regularne kursy, czystość na stacjach i w wagonach, a do tego klimatyzowane przystanki, co w Dubaju jest absolutnie niezbędne.

System składa się z dwóch głównych linii:

  • 🔴 Linia Czerwona biegnie przez całe miasto, od lotniska (stacja Centrepoint) aż po Expo City, zahaczając o najważniejsze punkty, jak Burj Khalifa czy Dubai Marina.
  • 🟢 Linia Zielona jest krótsza, obsługuje starsze dzielnice, takie jak Deira czy Al Karama.

Obie linie spotykają się na dwóch dużych stacjach przesiadkowych – Union i BurJuman, co ułatwia zmianę trasy.

Kabiny – luksus czy przestrzeń dla każdego?

Ludzie uwielbiają podziały na klasy – i metro nie jest tutaj wyjątkiem. Są tu trzy rodzaje kabin:

  • Gold Class – luksusowe, z wygodnymi fotelami i panoramicznymi widokami z przodu składu. Trochę jak biznes klasa w samolocie.
  • Kabiny dla kobiet i dzieci
  • Kabiny ogólne – większość pasażerów podróżuje właśnie tutaj. W porównaniu do europejskich standardów, nadal jest tu dużo miejsca i czysto.

👉 Więcej informacji przeczytasz na stronie RTA Dubai oraz Visit Dubai.

Taryfa biletowa

Płacisz za przejazdy kartą Nol, którą doładowujesz na określoną kwotę. System biletowy opiera się na strefach, więc koszt zależy od odległości. Trasy są jasno oznaczone, a komunikaty podawane w dwóch językach – angielskim i arabskim.

Wrażenia?

Dla mnie metro w Dubaju to dowód na to, jak można stworzyć system transportu, który jest nie tylko funkcjonalny, ale i przyjazny dla podróżnych. Wrażenie robi również punktualność – pociągi przyjeżdżają dokładnie o zaplanowanej godzinie. Dodatkowo, widok Dubaju z wagonów linii czerwonej, które biegną w większości nad ziemią, to coś, co powinien zobaczyć każdy odwiedzający.

Zakwaterowanie

Dubaj

Podczas naszego pobytu w Dubaju zdecydowaliśmy się na nocleg w dzielnicy Al Jaddaf, która już wcześniej zrobiła na mnie dobre wrażenie. Tym razem wybraliśmy FORM Hotel Dubai – nowoczesny, niedawno otwarty obiekt, który świetnie sprawdził się jako baza wypadowa.

Pokoje w hotelu były bardzo dobrze urządzone – minimalistyczne, ale stylowe, z dużą dbałością o szczegóły. Codzienne sprzątanie i wygodne łóżka sprawiały, że powrót do pokoju po całym dniu zwiedzania był czystą przyjemnością.

Hotel znajduje się w spokojnej okolicy, z dogodnym dostępem do najważniejszych atrakcji miasta dzięki bliskości metra. W pobliżu znajdziemy aptekę, mały sklep spożywczy i kilka lokalnych restauracji. Aplikacje takie jak Talabat czy Careem bez problemu dostarczają jedzenie pod drzwi, co było dodatkowym plusem.

Abu Dhabi

Podczas naszego pobytu w Abu Dhabi zatrzymaliśmy się w hotelu Novotel Abu Dhabi Al Bustan. Mimo że pokój był przestronny i komfortowy, napotkaliśmy kilka problemów: pleśń na ścianie, zabrudzony dywan oraz zakłócenia ze strony obsługi w nocy. Dodatkowo brakowało drugiego ręcznika, co wymagało interwencji. Po zgłoszeniu tych niedogodności otrzymaliśmy od Agody rekompensatę w postaci rabatu na przyszłe rezerwacje. Mimo tych incydentów, hotel oferuje udogodnienia takie jak bezpłatny parking oraz możliwość zamawiania posiłków do pokoju. Warto zauważyć, że w pobliżu znajduje się posterunek policji, co może zwiększać poczucie bezpieczeństwa.

Karta SIM

Zdecydowaliśmy się na zakup karty SIM bezpośrednio na lotnisku. W terminalu dostępne są stoiska głównych operatorów telekomunikacyjnych, takich jak Etisalat, du oraz Virgin Mobile, oferujących różnorodne pakiety dla turystów. Proces zakupu jest prosty: wystarczy okazać paszport, wybrać odpowiedni plan i dokonać płatności. Warto jednak pamiętać, że zgodnie z przepisami telekomunikacyjnymi ZEA, na jeden paszport można wydać tylko jedną kartę SIM lub eSIM.

WiFi Calling – unikanie wysokich kosztów

Zjednoczone Emiraty Arabskie to kraj, w którym rozmowy międzynarodowe z polskiego numeru mogą być naprawdę kosztowne. Ceny za połączenia w roamingu mogą wynosić kilka złotych za minutę, co przy dłuższych rozmowach szybko generuje wysokie koszty.

Z tego względu warto korzystać z WiFi Calling, jeśli Twój operator wspiera tę funkcję. Rozmowy wykonane przez WiFi są znacznie tańsze lub nawet darmowe, zależnie od Twojego planu taryfowego. W większości hoteli, kawiarni czy centrów handlowych dostępne jest darmowe WiFi, co umożliwia swobodną komunikację z rodziną i znajomymi bez dodatkowych kosztów.

Jest jedno ale…

Warto zwrócić uwagę na ograniczenia dotyczące usług takich jak FaceTime, WhatsApp czy Skype. Władze ZEA od dawna blokują te aplikacje, co uniemożliwia wykonywanie połączeń głosowych i wideo za ich pośrednictwem. Blokady te są związane z regulacjami dotyczącymi usług telekomunikacyjnych oraz kwestiami bezpieczeństwa narodowego.

W związku z tym, korzystanie z funkcji może być utrudnione lub niemożliwe, zwłaszcza jeśli opiera się na aplikacjach objętych blokadą. Chociaż niektóre usługi mogą działać, wiele z nich jest niedostępnych bez użycia dodatkowych narzędzi, takich jak VPN. Należy jednak pamiętać, że korzystanie z VPN w ZEA jest regulowane prawnie, a nieautoryzowane użycie może prowadzić do konsekwencji prawnych.

Wyżywienie

Kuchnia emiracka to fascynująca mieszanka smaków Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki. Jednym z najpopularniejszych dań jest machboos, aromatyczny ryż gotowany z przyprawami, podawany z kurczakiem, jagnięciną lub rybą. Na ulicach łatwo znaleźć shawarmę, czyli mięso z kurczaka lub wołowiny zawijane w chleb pita z dodatkami. Wielbiciele wegetariańskich dań docenią falafel i hummus, które są często serwowane razem.

Dubaj i Abu Dhabi to miejsca, gdzie kuchnia z całego świata jest na wyciągnięcie ręki. Można spróbować zarówno włoskich makaronów, jak i sushi, czy burgerów w amerykańskim stylu. Dla miłośników fast foodów dostępne są znane sieci, takie jak McDonald’s, KFC czy Subway, które serwują nieco inne menu niż w Europie – dostosowane do lokalnych preferencji.

Podczas naszej podróży skupialiśmy się głównie na lokalnych smakach. Jadzia szczególnie upodobała sobie dania z kurczakiem – to był jej kulinarny pewniak. Ja z kolei próbowałem bardziej różnorodnych potraw, w tym shawarmy czy kofty, które można znaleźć niemal na każdym rogu.

Oczywiście, nie mogło zabraknąć klasyki w postaci kawy ze Starbucks’a. W ZEA sieć ta jest bardzo popularna, a kawiarnie znajdują się zarówno w centrach handlowych, jak i przy głównych ulicach. Ceny są na podobnym poziomie, co w Polsce.

Al Baik – popularny fast food na Bliskim Wschodzie

Al Baik to jedna z bardziej rozpoznawalnych sieci fast foodowych w regionie Bliskiego Wschodu, która od kilku lat działa także w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Pochodzi z Arabii Saudyjskiej i cieszy się ogromną popularnością – co widać po długich kolejkach, które często ciągną się przez całe lokale.

Jedzenie jest okej – nic, co powali na kolana, ale warto spróbować, jeśli masz ochotę na coś prostego i w regionalnym klimacie. 🍗

Kantor czy bankomat?

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich wypłacanie gotówki z bankomatu to zdecydowanie wygodniejsza opcja niż szukanie dirhamów w polskim kantorze. Za każdym razem, kiedy tu byłem – czy to sam, czy z Jadzią – korzystaliśmy z bankomatów na miejscu. Jest ich naprawdę sporo, zarówno w większych miastach, jak i w mniej uczęszczanych lokalizacjach.

Większość bankomatów w ZEA nie pobiera dodatkowej prowizji za wypłatę gotówki, ale warto to sprawdzić podczas transakcji. Zwykle na ekranie pojawia się informacja, jeśli jakaś opłata ma zostać doliczona. Z moich doświadczeń wynika, że korzystając z karty walutowej, można sporo zaoszczędzić – unikamy niekorzystnych kursów wymiany w kantorach czy przy płatnościach w złotówkach.

Jeśli chodzi o płatności kartą, nie mieliśmy żadnych problemów – zarówno na stacjach paliw, w restauracjach, jak i w sklepach. Warto jednak mieć w zanadrzu trochę gotówki – szczególnie w mniejszych miejscowościach czy na lokalnych bazarach.

Klimat i warunki pogodowe

Upał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich to coś, z czym trzeba się liczyć, szczególnie jeśli wybierasz się tam latem. Temperatury często przekraczają 40°C, a przy wysokiej wilgotności potrafi to być naprawdę męczące. Dubaj i Abu Dhabi, jako najbardziej rozwinięte emiraty, mają infrastrukturę przystosowaną do takich warunków – klimatyzowane korytarze między stacjami metra, przystanki autobusowe czy centra handlowe, które stają się azylem w upalne dni.

Najlepszy czas na podróż to miesiące zimowe, od listopada do marca, kiedy temperatury są bardziej znośne – zazwyczaj oscylują w granicach 25–30°C w ciągu dnia. Wieczory bywają chłodniejsze, więc można spokojnie pospacerować, zwiedzać czy po prostu cieszyć się klimatem bez konieczności chowania się przed słońcem.

Jednak Emiraty to nie tylko Dubaj i Abu Dhabi. W mniej rozwiniętych emiratach, infrastruktura nie jest tak zaawansowana. Wiele miejsc ma znane dla nas typowe przystanki autobusowe czy piesze kładki, a ludzie po prostu dostosowują tryb życia do warunków pogodowych. W ciągu dnia, kiedy temperatura dochodzi do 40–50°C, aktywność niemal zamiera. Mieszkańcy chowają się w domach, a życie zaczyna się dopiero wieczorem, kiedy powietrze staje się odrobinę bardziej znośne.

Bezpieczeństwo

Zjednoczone Emiraty Arabskie to miejsce, w którym możesz czuć się bezpiecznie praktycznie w każdej sytuacji – zwłaszcza jako turysta. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to ogólny porządek i brak typowych „zagrożeń”, do których przyzwyczaja nas życie w Europie. Nikt tu nie patrzy, czy pilnujesz plecaka, a portfel czy telefon leżące na stole w restauracji raczej nie znikną, nawet jeśli odejdziesz na chwilę.

Dubaj i Abu Dhabi to miasta, które naprawdę inwestują w bezpieczeństwo. Widać to w każdym detalu – od kamer monitoringu w newralgicznych punktach, po innowacyjne technologie, jak choćby autonomiczne patrole. W sieci, zwłaszcza na TikToku, można znaleźć mnóstwo filmów pokazujących codzienność w Emiratach – policjantów w luksusowych samochodach czy zorganizowane akcje mające na celu utrzymanie porządku. I nie, to nie tylko pokazówka – ten system działa.

Jeśli chodzi o mieszkańców, sprawa jest nieco bardziej złożona. Surowe przepisy i kary to nie mit. Każde złamanie zasad – od głośnej kłótni w miejscu publicznym, przez obraźliwe gesty, aż po nieodpowiednie zachowanie w social mediach – może skończyć się wysoką grzywną, a nawet deportacją. To, co nam może wydawać się surowe, w Emiratach ma na celu utrzymanie porządku. Dla turystów to ogromny plus, ale dla mieszkańców, zwłaszcza tych z bardziej liberalnych kultur, życie tutaj wymaga przyzwyczajenia i dużej ostrożności.

Miejsca, które odwiedziliśmy w ZEA

Zamiast opowiadać wszystko tutaj – lepiej będzie, jeśli zajrzysz do naszych osobnych wpisów, gdzie dokładnie opisaliśmy, co udało nam się zobaczyć. Tam znajdziesz szczegóły, praktyczne wskazówki i nasze wrażenia z tych miejsc.

🌇 Dubaj i okolice – Co warto zobaczyć w mieście pełnym kontrastów? Od futurystycznych budynków po tradycyjne targi.

🏙️ Abu Dhabi i okolice – Zajrzyj do stolicy Emiratów! Opowiadamy o najciekawszych miejscach, w tym o niezapomnianej przejażdżce autonomiczną taksówką.

Kliknij i zanurz się w naszych przygodach! 😊

Nierówności społeczne w Emiratach

Zjednoczone Emiraty Arabskie to kraj pełen kontrastów, gdzie nowoczesność i luksus współistnieją z głębokimi nierównościami społecznymi. Pod błyszczącą fasadą drapaczy chmur i luksusowych centrów handlowych kryje się rzeczywistość, w której wielu pracowników migrujących doświadcza warunków przypominających współczesne niewolnictwo.

Większość populacji ZEA stanowią pracownicy migrujący, głównie z Azji Południowej i Afryki. To oni budują imponujące wieżowce Dubaju i Abu Dhabi, obsługują hotele, restauracje i domy bogatych mieszkańców. Niestety, ich wkład w rozwój kraju często odbywa się kosztem podstawowych praw człowieka.

Wielu pracowników jest zatrudnianych w ramach systemu kafala, który wiąże ich status prawny z pracodawcą. Oznacza to, że bez zgody pracodawcy nie mogą zmienić pracy ani opuścić kraju. Ten system prowadzi do licznych nadużyć, takich jak konfiskata paszportów, niewypłacanie wynagrodzeń czy zmuszanie do pracy w niebezpiecznych warunkach.

Warunki życia

Pracownicy migrujący często mieszkają w przeludnionych i zaniedbanych obozach pracowniczych, z ograniczonym dostępem do opieki medycznej i innych podstawowych usług. Pracują w ekstremalnych warunkach klimatycznych, narażeni na wysokie temperatury, co prowadzi do licznych problemów zdrowotnych, a nawet zgonów.

Pod presją międzynarodową ZEA wprowadziły pewne reformy, takie jak zniesienie wymogu zgody pracodawcy na zmianę pracy. Jednak w praktyce wiele z tych zmian pozostaje na papierze, a pracownicy migrujący nadal zmagają się z systemowymi nadużyciami.

Podsumowanie

Zjednoczone Emiraty Arabskie to kraj pełen kontrastów – z jednej strony imponujący rozwój, nowoczesne technologie i spektakularne atrakcje turystyczne, a z drugiej głęboko zakorzenione nierówności społeczne, które trudno przeoczyć. Choć ZEA prezentują się jako kraj sukcesu i nowoczesności, rzeczywistość wielu pracowników migrujących jest daleka od tego obrazu. Nierówności społeczne są głęboko zakorzenione, a prawa pracownicze często ignorowane. W XXI wieku takie praktyki są nie do zaakceptowania i wymagają pilnych działań zarówno ze strony władz ZEA, jak i społeczności międzynarodowej.

Zjednoczone Emiraty Arabskie to niewątpliwie fascynujące miejsce. Niezależnie od tego, czy szukasz nowoczesnej architektury, wyjątkowych smaków lokalnej kuchni, czy historycznych zakątków, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. ZEA stały się wzorem rozwoju dla innych krajów regionu, które również chcą przyciągnąć turystów i inwestorów.

Jednak za tym szybkim postępem powinny iść także zmiany kulturowe i mentalnościowe. Nie można budować przyszłości, opierając się na przestarzałych schematach społecznych. Kobiety nie mogą być postrzegane jedynie jako pomoc domowa, a pracownicy migrujący traktowani jak tania siła robocza bez podstawowych praw. Rozwój gospodarczy i technologiczny musi iść w parze z równością i szacunkiem dla wszystkich ludzi – niezależnie od ich pochodzenia czy płci.

ZEA to miejsce warte odwiedzenia, ale także refleksji nad tym, co kryje się za fasadą sukcesu. Bo choć jest co zwiedzać, jest co zjeść i co podziwiać, to za tym wszystkim stoją ludzie, którzy również zasługują na lepsze warunki życia i pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *